Dlaczego Łokietek?
Wywiad z panem Stanisławem Rodakiem – dyrektorem Gimnazjum nr 5
Dlaczego Król Władysław Łokietek?
Odpowiedź wydaje się prosta - bo taka była wola społeczności szkolnej… Jednak pod tym stwierdzeniem kryje się długa historia związana z byłą Szkoła Podstawową nr 5. Od ponad 100 lat istnienia szkoła ta nigdy nie miała patrona. Zapewne złożyły się na to różne przyczyny. Między innymi to, iż placówka z numerem pięć spełnia różne funkcje, np. od czasu powstania, tj. od około 1898 r. była szkołą rosyjską, później szkołą ćwiczeń UMCS, a następnie przez wiele lat zniknęła z mapy placówek edukacyjnych Lublina.
Pojawiła się ponownie wraz z rozbudową Czechowa. Wybudowano wówczas budynek szkoły przy ul. Smyczkowej, któremu przypisano „piątkę”. Był to rok 1982. W 1990 zostałem dyrektorem tej placówki. Od początku chciałem, aby szkoła, którą kieruję miała „osobowość”. Wspólnie z nauczycielami, rodzicami i uczniami zastanawialiśmy się jakiego wybrać patrona, jakie wartości powinien prezentować?
Były różne propozycje. Poważnie myśleliśmy o Henryku Wieniawskim, 27 Wołyńskiej Dywizji AK oraz Nauczycielach Tajnego Nauczania. Wszystkie propozycje były godne uwagi. Mimo to ciągle brakowało nam związku ponadczasowego…
Na spotkaniu z Rodzicami w 1996 r., na którym mieliśmy podjąć decyzję o wyborze jednego kandydata na patrona, „Ktoś” zapytał: - A może Łokietek? Tak pozostało! 29.04.1998 r. Szkoła Podstawowa nr 5 otrzymała imię Króla Władysława Łokietka.
W 1999 r. rozpoczęła się reforma systemu oświaty. Na bazie Szkoły Podstawowej nr 5 powstało gimnazjum o tym samym numerze porządkowym. Z dumą przyjąłem funkcje dyrektora. Po kilku latach ponownie podjęliśmy działania zmierzające do wyboru patrona. Tym razem nikt niemiał wątpliwości, jakie imię będzie nosić nasze gimnazjum. Przejęliśmy patrona zlikwidowanej Szkoły Podstawowej nr 5, czyli Króla Władysława Łokietka.
Dlaczego Łokietek? Nasuwa się odpowiedź – kontynuacja tradycji szkoły podstawowej. Niewątpliwy argument to również związki historyczne patrona z Lublinem. To Łokietek nadał w 1317 r. prawo magdeburskie naszemu miastu, dzięki czemu Lublin zaczął się rozwijać. Nie bez znaczenia jest także fakt funkcjonowania szkoły w parafii św. Królowej Jadwigi, prawnuczki Króla.
Jednak to, co szczególnie chcę podkreślić to osobowość Króla i wartości, którymi kierował się przez całe życie. Głęboki patriotyzm, odwaga, nieustępliwość, silna wola, charyzma, dążenie do realizacji dobra wspólnego oraz szerokie horyzonty myślowe są godne naśladowania przez współczesnych.
Uczniowie o patronie szkoły:
- „Władysław Łokietek może być wzorem dla młodzieży, ponieważ uczył się na błędach. Dzisiejsi ludzie nie zawsze potrafią przyznać się do swoich błędów, a on posiadał tę cechę (…)” – uczeń klasy II e
- „(…) Władysław Łokietek może być wzorem dla wielu ludzi – uczniów, nauczycieli, innych pracowników szkoły, ponieważ potrafił się zmieniać, wyciągać wnioski z własnych błędów (…)” – uczeń klasy II c
- „Dzięki wytrwałej pracy i charyzmie zjednoczył ziemie polskie i utworzył królestwo. Powinniśmy mu być wdzięczni także za nadanie praw miejskich naszemu miastu w 1317 roku.” – uczennica klasy III g
- „Król Władysław Łokietek jest najlepszym patronem dla naszej szkoły. (…) Był wzrostem mały, lecz duchem wielki. Ja chciałabym ukończyć szkołę takiego imienia.” – uczennica klasy III i
- „Łokietek na początku nie był postacią zbyt pozytywną. Ciągle jednak dążył do swojego celu. Wyciągał wnioski ze swoich błędów. Odbudował znaczenie Polski na arenie międzynarodowej.” – uczeń klasy III b
Rozmowa z proboszczem parafii św. Jadwigi Królowej w Lublinie – ks. Dziekanem Janem Miturą
Ks. Dziekan uważa ze to dobrze, iż szkoła wybrała takiego patron?
Poszczególne części 50-tysiecznej dzielnicy Czechów noszą nazwy słynnych kompozytorów polskich i artystów. Są wśród nich: Szopen, Szymanowski, Lipiński, Henryk i Jozef Wieniawscy, Nowowiejski, Paderewski, Karłowicz. Skąd na tym osiedlu znalazła się św. Królowa Jadwiga? Konieczne jest tu pewne wyjaśnienie.
Projektanci os. Czechów w planach zagospodarowali przestrzennego nie przewidzieli miejsca na świątynię. Biskup Lubelski, prof. Bolesław Pylak często rozmawiał na ten temat z ówczesnymi władzami oraz poruszał te sprawy podczas licznych nabożeństw np. procesji Bożego Ciała w Lublinie.
Był rok 1978 i wybór Papieża Polaka oraz jego pierwsza podróż do ojczyzny. Wówczas w Krakowie odbyła się beatyfikacja Królowej Jadwigi, która na te okazje czekała kilkaset lat. Gdy w roku 1980 Biskup Lubelski otrzymał pozwolenie na budowę kościoła w naszej dzielnicy, władze duchowne zdecydowały, ze kościół ten będzie pomnikiem wdzięczności za pierwsza podróż Papieża do ojczyzny, a patronką tego kościoła może być tylko ta, która niedawno została wyniesiona na ołtarze czyli Królowa Jadwiga.
Bardzo szczęśliwie się stało, że jedna ze szkół istniejących w parafii – Gimnazjum nr 5 będzie mieć za patrona Króla Władysława Łokietka – pradziadka św. Jadwigi. W ten sposób nasze osiedle zakorzenione jest mocno w historii Polski.
